niedziela, 21 czerwca 2015

Niezłomna. Zachowała godność w łagrach - Agnieszka Lewandowska - Kąkol


Autor: Agnieszka Lewandowska - Kąkol
Tytuł: Niezłomna. Zachowała godność w łagrach
Wydawnictwo: Fronda
ISBN: 9788364095627
liczba stron: 200
Niewielka książka kryjąca w sobie wielką opowieść o niespotykanej głębi.
Agnieszka Lewandowska - Kąkol na podstawie wspomnień Anny Górskiej przybliża nam losy tej nieprzeciętnej kobiety której tarczą była wiara i przyzwoitość.





Anna Górska wychowała się w polskiej rodzinie na kresach wschodnich. Z domu wyniosła miłość do ojczyzny, bezgraniczną wiarę w Boga i wierność zasadom moralnym. Należała do harcerstwa, a po wybuchu wojny wstąpiła w szeregi Armii Krajowej. Aresztowana przez Rosjan, osadzona w więzieniu i poddawana brutalnym przesłuchaniom, przebywała w celi śmierci. Ostatecznie otrzymała wyrok 25 lat katorgi w najcięższych łagrach Syberii.

Była jednak NIEZŁOMNA i nigdy nie skapitulowała. Zmuszana do wykonywania najcięższych prac, m.in. przy budowie lotniska i w kopalniach, cierpiąc głód i niejednokrotnie stojąc w obliczu śmierci – NIE ULEGŁA i NIE PODDAŁA SIĘ. Do Polski zdołała powrócić dopiero w grudniu roku 1955.

Jej przejmujące i nadzwyczaj ciekawe wspomnienia są nie tylko przejmującym dokumentem epoki, lecz przede wszystkim świadectwem losu Polki. JEDNEJ Z WIELU.



Napisano wiele wspomnień z czasów wojny. Z czasem na światło dzienne wyszło równie wiele wiadomości o GUŁagu. Niepozorna pozycja wydana przez Frondę wyróżnia się nawet wobec tych największych, najbardziej klasycznych relacji.
Oczyma młodej dziewczyny, już na starcie życia doświadczonej śmiercią matki, widzimy początek wojny, rolę harcerstwa, trudne realia pierwszej i drugiej okupacji sowieckiej, ale także znienawidzonych Niemców. Obserwujemy zawiązywanie się konspiracji i naturalne przechodzenie harcerstwa w struktury podziemne, odważne akcje, ratowanie ludzi, przewożenie rozkazów, pierwsze awanse.
Przedziwna była to dziewczyna, krucha, ale silna duchem, oparta na wierze - szczególnie silnie po pobycie na Jasnej Górze. Brała na siebie ciężkie zadania, ale wiedziała, że podoła. W szczególnie trudnych momentach pociechę przynosiła jej modlitwa, a ona z podniesioną głową szła naprzód, wspierając też innych.
Po przesiedleniach widać podejście Rosjan do Polaków z Kresów. Następują pierwsze aresztowania, próby rozbicia wymuszanymi zeznaniami struktur niepodległościowych, systematyczne upadlanie człowieka, zabicie ducha i moralności. Właśnie dlatego te wspomnienia są wyjątkowe - mało jest świadectw ludzi, którzy od początku do końca szli z wiara w sercu, strzegąc czci i przyzwoitości, nie poddających się brudnym okolicznościom. Wzruszające i straszne zarazem jest, jak prosta i szczera przyzwoitość i brak zgody na niemoralne działania potrafią przeciwstawić się barbarii i nieludzkim zachowaniom. Straszne - bo czytając boimy się o bohaterkę, która przecież może lada moment zginąć, zwłaszcza w obozowej rzeczywistości, gdzie postrzegana jest jak relikt przeszłości prze swoje standardy moralne.
Bliskość śmierci to kolejny fascynujący element tej opowieści. Niedowiarek może nazwałby cudowne unikanie śmierci przez Annę przypadkiem, zbiegiem okoliczności - ale Jej wiara i ilość takich sytuacji jasno pokazuje, że czuwał nad Nią Bóg i o żadnym przypadku nie może być mowy.
Bardzo specyficzny jest język - nie unika barwnych opisów emocji, wzruszeń, przemyśleń, rozważań religijnych. Język kobiecy, szczery, bezpośredni. Nie boi się mówić o Bogu, o miłości, zadawać trudnych pytań, wątpić, tęsknić za Ojczyzną.
Piękna opowieść o cierpieniu, które Anna zniosła z podniesioną głową. Wiarą silna, nadzieją wiedziona doczekała powrotu na ukochaną ziemię ojczystą. Lektura zarówno dla miłośników historii, jak i wybitne wyznanie wiary.

Za książkę dziękuję Katolickiemu Radiu Zamość i audycji Książki w Eterze.

Następna w kolejce również pozycja od Frondy - Resortowe dzieci. Służby.