poniedziałek, 13 sierpnia 2018

Panel na Nadmorskim Plenerze Czytelniczym

W sobotę miałem przyjemność uczestniczyć w panelu o literaturze historycznej, w którym uczestniczyli Rafał Dębski, Dariusz Domagalski i Arkady Saulski.

Przez ostatnie lata jakoś nie znajdowałem powodu żeby na Plener się wybrać - interesujący mnie pisarze się nie pojawiali, a książki okazyjnie/taniej można kupić przez internet albo w drugim obiegu.
Tym razem było inaczej. Trzech pisarzy, którzy parają się literaturą historyczną, ale przecież też czystą fantastyka naukową, postanowiło porozmawiać o powieści historycznej w Polsce. Nie obyło się w trakcie dyskusji bez wycieczek i w rejony kosmiczne i poruszenia tematów kina historycznego (albo za takie uchodzącego), ale główna konstatacja była dość smutna - wydawcy nie palą się do wypuszczania na rynek powieści czysto historycznych; jeżeli już, to lepiej gdyby zawierały elementy fantastyczne. Z drugiej strony brak popularyzacji takiej literatury i historii ojczystej w szerszym spektrum odbija się sprzężeniem zwrotnym i brakiem zainteresowania książką historyczną jako taką. Sam przyznam się, że trochę historycznych zalega mi na półkach, ale to z reguły wspomnienia/biografie/pozycje popularnonaukowe. Chwalebnym wyjątkiem jest tam Elżbieta Cherezińska.
Panel trwał 50 minut. Stanowczo za krótko na rozmówców, którzy mając szeroką wiedzę przeplatali tematy i w zasadzie radzili sobie bez pomocy prowadzącego, sami zadając sobie pytania :) Publika dopisała, sala Gdyńskiego Centrum Filmowego zapewniła też przyjemne warunki.
Tradycyjnie  musiałem uzupełnić autografy:



Oby więcej  takich spotkań!