Minął Dzień Żołnierzy Wyklętych - niestety choroba nie pozwoliła mi na uczestnictwo w obchodach. Serce rosło, gdy widziałem tłumy ludzi na marszach, duch i pamięć w narodzie nie ginie.
Nawet TVP się wykazała, był dokument o Ince, a wieczorem na TVP Historia - o Roju.
Jeśli ktoś jeszcze nie widział - pozycja obowiązkowa - dziś o 20:25 na TVP1 w Teatrze Telewizji "Inka 1946".
Największym zaskoczeniem wczoraj była informacja związana z egzekucją Inki i Zagończyka:
Relacja księdza obecnego przy egzekucji.
Miałem okazję poznać ś.p. księdza Prusaka. Teraz już wiem, jaką tajemnicę skrywał ten mądry człowiek i dlaczego wysłano go na szybszą emeryturę.
Chwała bohaterom!